Etykiety

środa, 21 marca 2012

z sieci

znalazłam fajnego bloga! mogą sobie ludzie czytać i korzystać. Mama przeczytała i podjęła decyzje, że może pójdziemy poszukać tego placu zabaw na tyłach Stadionu Syrenki:) Nie wiem jak Bonus, ale ja to troche się nudze na spacerach,  nie mogę na nikogo powarczeć (a przecież ja się nie kłócę, w schronisku tak rozmawialiśmy ze sobą), nie moge bawić się w szukanie skarbów, bo mama się od razu denerwuje, jak tylko znajdę jakąś ukrytą kość albo kawałek chleba. Biegam bez smyczy, jasne, ale jakoś tak wyzwań trochę brakuje.
No, ale ewentualna relacja trochę później, teraz sobie poczytajcie:

http://pieswwarszawie.blogspot.com/


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz