Etykiety

środa, 8 czerwca 2011

Początki

No to zaczynamy:)

Nazywamy sie Ozzy i Prince:) Ozzy to ja, ten zza kwiatka, a ten z bialymi skarpetkami to moj brat - Prince. Jeszcze dwa dni temu siedzieliśmy w takiej duużej klatce razem z naszym trzecim bratem, a godzine później zapakowali nas do torby (niestety tylko we dwóch) i wypuścili potem w takim miejscu, którego nawet nie ogarniam wzrokiem. Wiem tylko, ze jest straaasznie dużo fajnych rzeczy, po których możemy się wspinać, zsuwać, wskakiwać, spać, gryźć, podrzucać i co jeszcze tylko nam przyjdzie do glowy. Dostaliśmy tez takie śmieszne pudełko, gdzie jedna z tych Pań, które z nami przyjechała, kazała nam robić siusiu no i...no wiecie co jeszcze. Zgodziliśmy się, w sumie, to całkiem niegłupi pomysł, a i pudełko fajne, bo niebieskie takie, a ten piasek łaskocze w łapki.
Generalnie wszystko jest super, tylko ten świat jakoś dziwnie sie kręci dookoła mnie. Pytalem Princa, ale on mówi, że u niego wszystko stabilnie. A moja podloga jakoś mi ucieka. Dziś słyszałem, że moja nowa mama (dziwna taka, nie ma futerka i nie mruczy, ale daje dobre jedzonko) powiedziała smutno, że chyba nie jestem zdrowy. Mowiła coś o dekarzu, mleczarzu...nie, chyba lekarzu jakimś. Nie wiem o co chodzi dokladnie, ale coś czuję, że dziś znowu bede miał intensywny dzień.
Nie wiem, jak to sie wszystko skończy, ale obiecuję, że jak tylko będe mógł to bedę pisał:) A czasem dam tez bratu dostęp do klawiatury. Tymczasem liże Was w nosek na pożegnanie, trzymajcie za mnie kciuki bardzo mocno.

Ozzy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz