Etykiety

środa, 8 czerwca 2011

tam skąd przyszliśmy

To może jeszcze kilka słów dla ewentualnych zainteresowanych: ostatni czas spedzilismy u kochanej Pani z Azylu w Konstancinie. Było tam baaaardzo dużo starszych od nas kotów, ale nie mogłiśmy sie z nimi bawić, bo siedzieliśmy w klatce. Wiemy jednak, że jest tam tez dużó malutkich kotków, podobno jeszcze mniejszych od nas, takich niemowlaków chyba. Gdyby ktos z Was chciał pomóc tej Pani, ktora pomogła nam, to wszystkie informacje znajdziecie na tej stronie: http://101kotow.pl/. Tak naprawdę juz wiem, że to nie jedyne miejsce, gdzie znajdują sie zwierzaki, takie jak my, bez domków. I dzis postanowiłem, Prince tez sie zgodził, że bedziemy tutaj, na naszym blogu (aaaa, mamy bloga, mamy bloga, mrrrauu) podawac Wam adresy takich organizacji.
No to buzia:*
Ozzy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz